Darczyńcy: 32
Koniec zbiórki: 10.12.2019
2019-12-10 19:27:00
Norbi i jego brat trafili do domu Pani Ireny z ulicy. To dwa porzucone szczeniaki, które znalazły bezpieczny kąt u Pani Ireny, emerytki spod Warszawy. Pani Irena ma ogromne serce i nie umie przejść obojętnie nad nieszczęściem, żadnego stworzenia. Dlatego w jej domu mieszkają już 4, również przygarnięte kotki.
Norbi to niesforny szczeniak, mały dzieciak, którego wszędzie pełno. Niestety 15 listopada jego ciekawość i radość życia przysporzyły mu bólu i zagroziły dożywotnim kalectwem. A przecież to dopiero dzieciak... Dzieciak u progu życia. Norbi wybiegł na ulicę przez uchyloną bramę. Brama został otwarta na chwilkę, ale ta chwilka wystarczyła aby stało się najgorsze. Malucha potrącił samochód.
Pani Irena natychmiast zabrała szczeniaka do lekarza weterynarii, gdzie po zrobieniu koniecznych badań, okazało się, że psiak ma złamaną prawą kość biodrową i kulszową, a jedynym ratunkiem jest operacyjne złożenie połamanych kości. Oczywiście, jeśli chcemy aby ten maluch był jeszcze w pełni sprawnym psem. A chcemy – prawda?
OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<
Pani Irena stanęła przed bardzo trudną sytuacją, jako emerytka, która ma pod opieką aż 6 zwierząt, nie może wyłożyć blisko 5 tysięcy złotych na leczenie maluszka...
Z pomocą Pani Irenie przyszła lecznica Marysin, w której lekarz zgodził się operować Norbiego całkowicie za darmo! Za co serdecznie dziękujemy. Jedyne co pozostaje, to opłacenie kosztów niezbędnych badań, leków, opatrunków oraz hospitalizacji. Ten koszt to ok. 1800 zł.
Bardzo prosimy o poMOC!
NASZ CEL: 1500 ZŁ
Darczyńcy: 32
Koniec zbiórki: 10.12.2019
Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.
Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal
Zachęcaj innych do działania!
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart