Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 1242.

Żuberek- kot z obciętymi łapkami - cały czas walczy o sprawność...

Mamy

2276.00 zł

pies
potrzebujemy

3500.00 zł

Darczyńcy: 78

Koniec zbiórki: 29.09.2017

Kochani, Żuberek ma wzloty i upadki... Jak wiecie ma dwa kikuty zamiast łapek, które to prawdopobnie stracił dostając się pod maszynę rolniczą. Niestety w przypadku kocurka walka o sprawność jest bardzo trudna. Żuberek cały czas jest pod opieką lekarską. Rana na nodze goi się, a zaraz potem odnawia... Mimo to nie tracimy nadziei, że Żuberek w końcu wyjdzie na prostą. Wasza poMOC pozwoliła na opłacenie części faktur za leczenie Żuberka, za co bardzo Wam dziękujemy!

Trzymajcie kciuki za chłopaka!

Pierwsze spotkanie z Żuberkiem było trudne. Trudne, ponieważ ciężko patrzy się na tak okaleczone zwierze i chociaż widziało się już tyle, to jeszcze taki kot jak on nie stanął na naszej drodze...


Żuberek ma dwa kikuty zamiast łapek. Porusza się na nich troszkę nieporadnie, przechylając ciało na boki. "Łapki" są w słabym stanie, sączy się z nich ropa i krew. Lekarze wykonali antybiogram aby zapanować nad nawracającym zakażeniem. Jakby mało było problemów z łapkami Żuberek miał zawijające się powieki, co powodowało drażnienie wnętrza oka. Konieczna była konsultacja okulistyczna, a następnie zabieg plastyki powiek. Kocurek ma też w fatalnym stanie zęby. Istna puszka Pandory... Niewątpliwie jednak w najgorszym stanie są łapki. Wyglądają tak:

OPIS LEKARSKI ŻUBERKA >>TUTAJ<<

Po wielu konsultacjach z ortopedą lekarze doszli do wniosku, że kot nie może mieć założonych protez. Wpada w straszną nerwowość gdy tylko ktoś próbuje coś przy nich robić, a przecież musi mieć zmieniane opatrunki. Żuberek to kot po traumatycznych przejściach, w lecznicy mieszka już kilka tygodni i wygląda na to, że kolejne przed nim... Koszty rosną. Wolontariusze nie mają środków na pokrycie faktur. Bardzo potrzebne jest Wasze wsparcie! Kochani, prosimy o poMOC!

Aktualizacja 25.10.2017

Żuberek niestety cały czas przebywa w szpitalu. Kikut dało się co prawda zaleczyć, ale znowu wygląda źle... Czekamy na konsultację z chirurgiem i dalsze decyzje lekarzy. Mamy nadzieje, że wkrótce kocurek będzie mógł opuścić szpital.
Tymczasem nadal prosimy o wsparcie, to bardzo kosztowne leczenie!

NASZ CEL: 3500 zł

Darczyńcy

  • środa
    25 października
    Sylwia wpłacił/a 20 zł
  • wtorek
    24 października
    Katarzyna wpłacił/a 10 zł
  • poniedziałek
    23 października
    Malgorzata wpłacił/a 10 zł
  • niedziela
    22 października
    Jadwiga wpłacił/a 30 zł
  • sobota
    21 października
    Karolina wpłacił/a 10 zł
Brak Raportu
Mamy

2276.00 zł

potrzebujemy

3500.00 zł

Darczyńcy: 78

Koniec zbiórki: 29.09.2017

Pomagaj regularnie - to proste!

  • img

    Ustaw płatności cykliczne

    Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.

  • strzałka
  • img
    logo

    Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal

  • strzałka
  • img

    Udostępniaj

    Zachęcaj innych do działania!

[{"amount":"854000.95"}] [{"count":"521"}]

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.