Darczyńcy: 26
Koniec zbiórki: 15.05.2019
2019-05-15 00:00:00
Maksiu to 5 miesięczny szczeniak, który został potrącony przez samochód. Historia pieska jest bardzo smutna... Max urodził się w domu, w którym nikt go nie chciał, był problemem, a nie ukochanym pupilem. Na szczęście los się do niego uśmiechnął, ponieważ został przygarnięty przez rodzinę, w której kocha się zwierzęta ponad wszystko…
Rodzina żyje w skromnych warunkach, ale nigdy nie odmawia schronienia porzuconym i pokrzywdzonym zwierzakom. Niestety doszło do tragicznego wypadku. Maksiu kilka dni temu wybiegł na ulicę, przez niedomkniętą furtkę, prosto pod nadjeżdżający samochód. Oczywiście sprawca nie udzielił psinie pomocy... Wciąż panuje ogromna znieczulica. Całe szczęście Maks ostatkiem sił dotarł do domu, a tam zajęli się nim właściciele. Piesek ma złamaną kość promieniową w jednej z łap. Konieczne było zszycie 2 ogromnych rozcięć na tej łapie.
OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<
Skóra zwierzaka została całkiem zdarta, została ogromna rana, którą codziennie trzeba przemywać i zmieniać opatrunek. Uniemożliwia to niestety założenie gipsu, a jedynym wyjściem jest sztywny opatrunek i ograniczenie ruchu młodziakowi. Max jest dosyć mocno poturbowany. Lekarze mają nadzieję, że kość sama się zrośnie i operacja nie będzie konieczna. Jednakże codzienne wizyty w przychodni, opatrywanie ran, minimum 2-tygodniowe leczenie środkami przeciwbólowymi i antybiotykami plus prześwietlenia to ogromne koszty. Zbyt duże dla rodziny Maksia... Błagamy o poMOC dla nich! Pokażmy im, że jest więcej dobra niż obojętności na tym świecie. Razem postawimy Maxa na łapki!
NASZ CEL: 1700 ZŁ
Darczyńcy: 26
Koniec zbiórki: 15.05.2019
Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.
Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal
Zachęcaj innych do działania!
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart