Darczyńcy: 18
Koniec zbiórki: 04.12.2018
2018-12-04 00:00:00
Ludwik to bezdomny kot, który wpakował się w tarapaty… Wpadł pod przejeżdżający samochód, spanikowany uciekł nim ktokolwiek zdołał udzielić mu pomocy. Po kilku dniach pojawił się pod blokiem, przy którym jest karmiony i natychmiast został zabrany do przychodni. Operacja nie była konieczna, ale zalecono rehabilitację i klatko-terapię. Wiąże się to z długim pobytem w lecznicy i ogromnymi kosztami… Ludwik pieniędzy nie ma… Pomożesz chłopakowi?
Ta czarna koteczka zapewne kiedyś miała dom... Jest oswojona, przytula się do ręki i prosi o uwagę. Jak to się stało, że taki kot nagle znalazł się w mało przyjemnym miejscu, czyli na cmentarzu wśród zimnych, marmurowych pomników? Tego się pewnie nigdy nie dowiemy. Jedno natomiast wiadomo, w takim miejscu nie ma się nawet gdzie schować i ogrzać. Wolontariusze nie zastanawiali się długo - kotka trafiła od razu do przychodni weterynaryjnej. Czeka ją sterylizacja, badanie krwi i kału, testy na choroby zakaźne, szczepienie i odrobaczenie. A co dalej? Na cmentarz na pewno nie wróci, będzie więc szukała domu, a do tego czasu będzie mieszkała w przychodni. Niestety, wiąże się to ze sporymi wydatkami.
Prosimy więc o pomoc i wpłaty na tę sympatyczną koteczkę, razem odmienimy jej los!
Pamiętajcie, że wasza poMOC ma ogromną MOC.
NASZ CEL: 660 ZŁ
Darczyńcy: 18
Koniec zbiórki: 04.12.2018
Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.
Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal
Zachęcaj innych do działania!
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart