Darczyńcy: 38
Koniec zbiórki: 25.01.2020
2020-01-25 14:00:00
Kochani, bardzo pilnie potrzebna poMOC dla grupy ProFelis!
Koniec listopada 2019 r., na jednej z podwarszawskich wsi zauważono kotkę z szóstką kociąt, które miały zaawansowany koci katar. Osoba, która zainteresowała się losem matki i jej dzieci, zaczęła szukać dla nich ratunku. Skontaktowała się z 20 organizacjami prozwierzęcymi, dopiero my odpowiedzieliśmy na jej apel i zaoferowaliśmy pomoc, nie wiedząc jeszcze, co nas czeka. I tak 4 grudnia 2019 r. pod nasze skrzydła trafiła młoda kocica z szóstką maluchów (jedna dziewczynka i pięciu chłopców). Jak się później okazało, kotka zaopiekowała się trzema kocurkami, które porzuciła jej siostra, choć sama nie miała już pokarmu (zatrzymanie laktacji spowodował stan zapalny jelit). Gdyby nie nasza pomoc, kociaki nie miałyby szans na przeżycie zimy.
W dniu, gdy do nas trafiły, były zapchlone, miały ropę w oczach, wysunięte trzecie powieki i utrudniony oddech spowodowany niedrożnością dróg oddechowych powyżej poziomu krtani (tzw. stertor). Natychmiast zostało wdrożone leczenie. Pomimo antybiotykoterapii i kropli do oczu, które były zmieniane kilka razy ze względu na brak poprawy, koci katar nie odpuszcza – jak się któryś kociak wyleczy, to za chwilę znowu choruje, zaczyna kichać i smarkać, a w oczach pojawia się ropa. Do tego dochodzi biegunka. I tak w kółko. Maluchy nie mają odporności, dlatego też ciągle chorują. Niektóre z nich słabo rosną i nie przybierają na wadze tyle, ile powinny – u jedynej w obu miotach dziewczynki można wyraźnie wyczuć kosteczki.
OPISY LEKARSKIE >>TUTAJ<< I >>TUTAJ<<
Jedynym ratunkiem dla kociaków jest podanie im specjalnej szczepionki wspomagającą organizm w walce z infekcjami i spadkiem odporności. Zylexis to nowoczesny immunomodulator, który każdy maluch musi dostać 3 razy w odstępach co 2 dni. Lek jest skuteczny, ale leczenie jest drogie – koszt jednej ampułki razem z iniekcją to 78,00 zł, co przy sześciu kociakach daje kwotę 1404,00 zł. Tyle kosztuje tylko terapia za pomocą Zylexisu, a maluchy dostają też inne leki: m.in. krople do oczu, antybiotyki i probiotyki. Po wyleczeniu kociaków z kociego kataru musimy je jeszcze zaszczepić i zrobić im testy FIV/FeLV, na co potrzebujemy ponad 1500,00 zł.
Pomijamy już wydatki związane z diagnostyką, leczeniem i kastracją dorosłej kocicy, matki szóstki dzieciaczków.
Koszty rosną, maluchy chorują, a my robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby im pomóc. Jednak bez Waszego wsparcia finansowego nie damy rady, a chcemy w końcu postawić kociaki na nogi, przygotować je do adopcji i znaleźć im kochające domy. Każda, nawet najmniejsza wpłata, ma dla nas ogromne znaczenie. Prosimy o poMOC!
NASZ CEL: 3500 ZŁ
Darczyńcy: 38
Koniec zbiórki: 25.01.2020
Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.
Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal
Zachęcaj innych do działania!
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart