Joaquin Phoenix w przejmującej, oskarowej mowie broni praw mniejszości oraz zwierząt
Minionej nocy, w Hollywood, odbyła się 92 gala rozdania Oscarów. Wielkim zwycięzcą okazał się Joaquin Phoenix, nagrodzony za kreację w filmie „Joker” Todda Phillipsa. Aktor odbierając statuetkę dla najlepszego aktora, wygłosił niezwykle poruszającą mowę, w której stanął w obronie mniejszości oraz zwierząt i nawołuje do dbałości o środowisko naturalne.
„ (...)Kiedy mówimy o nierównościach wynikających z płci, rasizmie, prawach osób queer czy prawach zwierząt, mówimy o walce z nierównościami, o walce z przekonaniem, że jedna nacja, jedna rasa, jedna płeć, jeden gatunek, ma prawo dominować, kontrolować, wykorzystywać inny.
(...)Wychodzimy do świata naturalnego i niszczymy go, myślimy, że możemy zapłodnić nienaturalnie krowę, a kiedy ona rodzi, kradniemy jej dzieci. Mimo, że słyszymy jej smutek. A potem kradniemy jej mleko i dodajemy je do naszej kawy i płatków.”
Mamy nadzieję, że ta mowa odbije się szerokim echem w świecie i wpłynie na zmianę naszych postaw oraz wyborów konsumenckich... Oby tak było!