Darczyńcy: 47
Koniec zbiórki: 05.04.2020
2020-04-05 16:40:00
Maleńka suczka dreptała sobie na spacerze obok swojej opiekunki, Pani Pauliny. Jedna króciutka chwila nieuwagi, pochylenie się nad dzieckiem i odwrócenie, dosłownie na moment oczu od suni, wystarczyło by stało się wielkie nieszczęście... Ewe wpadła pod auto. Samochód nie jechał szybko, ale taka kruszyna doznała ogromnych obrażeń. Jedna łapka była cała w ranach, a druga doznała wieloodłamowego złamania. O ile tę pierwszą łapkę dało się pozszywać, to drugą, aby ratować, trzeba było przeprowadzić skomplikowaną operację w czasie której do łapki trzeba było wstawić specjalną płytkę. Niestety nie można było zwlekać...
Sunia jest już po pierwszej operacji. Po pierwszej, ponieważ w tej łapce doszło do zwichnięcia kolana, co również będzie wymagało pomocy chirurgicznej. Poza tym do tego dochodzą ogromne koszty wszystkich badań, samo RTG trzeba wykonywać co dwa tygodnie by kontrolować, czy wszystko dobrze się zrasta. Niewykluczone, że aby przywrócić sprawność Ewe koniczne będą zabiegi rehabilitacyjne...
OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<
Pani Paulina nie pracuje, jakiś czas temu straciła pracę, a jej mąż pracuje na zlecenia. Mają dwoje dzieci i ukochaną sunię... Wydarzyło się ogromne nieszczęście, czasu nie cofniemy, a koszty leczenia przekraczają na dziś możliwości tej rodziny...
Dlatego zwracamy się o pomoc do wszystkich, którzy kochają zwierzęta i wiedzą, że każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji...
Malutka Ewe bardzo liczy na wasze wsparcie i otwarte na poMOC serca! Każda złotówka jest ogromnie ważna i za każdą bardzo dziękujemy!
Aktualizacja 03.02.2020
Po przeprowadzonych w lecznicy badaniach okazało się, że kość była mocno połamana, włożono ją w płytki tytanowe i dodatkowo dociśnięto śrubami odłamy. Ewe wróciła do domu, gdzie czuła się umiarkowanie dobrze, biorąc pod uwagę stan pooperacyjny. Niestety jak pokazały kolejne dni, łapka jest bezwładna.
Ewe czeka badanie RTG, które mamy nadzieję rozjaśni sytuację i pozwoli wdrożyć odpowiednie leczenie. Trzymajcie kciuki za małą! Nieustająco prosimy was o poMOC!
Aktualizacja 20.02.2020
Ewe jest już po zdjęciu szwów i kontrolnym badaniu RTG. Wszystko ładnie się goi. Weterynarze są bardzo zadowoleni z osiągniętego efektu, a Ewe pomału wraca do pełni sił i mamy nadzieję, że niedługo zapomni o bólu i strachu jakiego doświadczyła wskutek wypadku. Niestety na liczniku zbiórki wciąż brakuje ponad 700 zł...
Dlatego nie możemy mówić jeszcze o szczęśliwym zakończeniu tej historii, bo dług w lecznicy musimy spłacić. A nie będzie to możliwe bez waszej pomocy finansowej... Prosimy, zmobilizujmy wszystkie siły i zamknijmy zbiórkę Ewe! Dorzuć coś od siebie, poproś o wsparcie znajomych, rodzinę, bo razem mamy naprawdę wielką MOC pomagania!
NASZ CEL: 3000 ZŁ
Darczyńcy: 47
Koniec zbiórki: 05.04.2020
Nawet niewielka kwota wpłacana regularnie bardzo nam pomoże.
Podepnij kartę kredytową lub konto PayPal
Zachęcaj innych do działania!
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart